Lubin: Zatrzymano pijanego operatora koparki. Zauważył go policjant po służbie

Policjant z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Lubinie wracał spokojnie do domu po służbie. Nie spodziewał się jednak, że zobaczy coś tak szokującego. Mimo, że nie był w pracy, i tak musiał zareagować.
Zobacz też: Awantura w Bolesławcu. Policja musiała interweniować w sprawie amerykańskich żołnierzy
Pił, a potem kierował koparką
Mundurowy po służbie zobaczył na jednej z ulic robotnika, który najpierw pił alkohol, a następnie wsiadł do koparko-ładowarki i zaczął wykonywać prace budowlane.
Konieczna była szybka reakcja – mężczyzna wyjeżdżał co chwilę na jezdnię, stwarzając tym samym poważne zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu. Funkcjonariusz, który był świadkiem zdarzenia, wezwał na miejsce patrol policji. Mundurowi zbadali trzeźwość mężczyzny – okazało się, że miał w organizmie promil alkoholu.
Lubinianin został przewieziony do miejscowej komendy, a po wykonanych czynnościach trafił do policyjnej celi. Gdy wytrzeźwiał śledczy przedstawili mu zarzut popełnienia przestępstwa.
– informuje asp. szt. Sylwia Serafin.
Mężczyzna wkrótce odpowie za swój nieodpowiedzialny czyn. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi mu kara 2. lat pozbawienia wolności.
Zobacz też: Lubin: 22-latek jadąc kradzionym skuterem trafił na policjantów