Do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy trafiła czwórka dzieci z niewydolnością oddechową. Po badaniach okazało się, że niemowlęta zakaziły się wirusem SARS-CoV-2 w swoich rodzinnych domach. Jako, że noworodki i mniejsze dzieci są jednymi z najbardziej bezbronnych pacjentów, to ich stan był na tyle poważny, że wymagały hospitalizacji.

Pośród czwórki dzieci tylko jedno nie wymagało podłączenia pod respirator. Powodem lżejszego przechodzenia choroby był fakt, że matka była zaszczepiona, a tym samym u niemowlęcia wytworzyły się przeciwciała. U pozostałej trójki zdiagnozowano ciężkie zapalenie płuc z niewydolnością oddechową.

Dwójka dzieci opuściła już szpital, a pozostała dwójka wciąż przebywa w placówce. Jedno z niemowląt wciąż jest pod respiratorem.

Jak widać, decyzja rodziców o zaszczepieniu na Covid-19 może mieć znaczący wpływ na stan zdrowia noworodka. Nawet jeśli przeciwciała nie uchronią przed zakażeniem, to pozwolą na lżejszy przebieg choroby u maluchów u których nie wytworzyła się jeszcze odpowiednio silna odporność.