Już nie na wnuczka, a na… sprzedawcę węgla. Uwaga na nową metodę oszustów

Oszuści działający na terenie województwa znaleźli nowy sposób, aby wyłudzać pieniądze od mniej czujnych mieszkańców. Jednym z popularniejszych metod wciąż jest tzw. metoda “na wnuczka” – w jej następstwie pieniądze najczęściej tracą seniorzy, których postrzeganie i czujność są słabsze, niż w przypadku osób młodych.
Zobacz też: Świebodzice. 38-latek oszukiwał seniorów metodą „na wnuczka”
Otrzymują pieniądze, a potem kontakt się urywa
Policjanci ostrzegają przed kolejną metodą, której ofiarą mogą paść osoby z różnych grup wiekowych. Oszuści korzystają z trudnej sytuacji na rynku węgla i podszywają się pod firmy lub kopalnie, które sprzedają ten surowiec w sieci. Obecna sytuacja powoduje, że wiele osób próbuje znaleźć opał na zimę w okazyjnej cenie, a perspektywa zimy bez węgla sprawia, że czujność spada. Najbardziej narażeni są jednak ludzie starsi, którzy nie zdają sobie sprawy z zagrożeń, które czyhają na nich w sieci.
Metoda działania oszusta jest prosta, a zarazem skuteczna. Oszuści podają się za firmę lub kopalnię i oferują w sieci węgiel w okazyjnej cenie. W momencie, w którym oszukana osoba zapłaci zaliczkę lub pełną kwotę, kontakt się urywa. Niedawno w ten sposób oszukany został mieszkaniec Ząbkowic Śląskich.
Funkcjonariusze ostrzegają również przed oszustami, którzy pojawiają się najczęściej w małych miejscowościach i oferują mieszkańcom węgiel. Ostatecznie jednak często okazuje się, że zamiast opału oszuści sprzedają… pomalowane na czarno kamienie lub grudy ziemi.
Zobacz też: Wniosek o dodatek węglowy. Jak i gdzie go złożyć?