Wandalizm i zniszczenie mienia publicznego to zachowania, które nie tylko niosą za sobą ogromne straty materialne, ale również stwarzają zagrożenie dla bezpieczeństwa i estetyki naszych miast. W jednym z takich incydentów, który miał miejsce w Jeleniej Górze, sprawca uszkodzenia wiaty przystankowej może teraz stanąć przed sądem, a grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat.

Zobacz też: Lubin: Szokujący akt wandalizmu. 19-latek skakał po zaparkowanych samochodach

Zniszczył wiatę przystankową

Zdarzenie miało miejsce 18 października br., około godziny 22:00, na jednej z ulic miasta. Wandal, wykazując nieznany na tę chwilę motyw działania, zniszczył wiatę przystankową, czyniąc poważne szkody w mieniu publicznym. Funkcjonariusze Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze natychmiast zareagowali na zgłoszenie i udali się na miejsce zdarzenia.

Na miejscu potwierdzili fakt uszkodzenia wiaty przystankowej oraz zebrali niezbędne dowody. Dzięki rysopisowi podejrzanego, który został dostarczony przez świadków, mundurowi szybko namierzyli mężczyznę kilka ulic dalej od miejsca zdarzenia. Okazał się nim 25-letni jeleniogórzanin, który nie był w stanie wytłumaczyć swojego zachowania.

W wyniku wandalizmu sprawcy powstały szkody oszacowane na co najmniej 2 tysiące złotych. 25-latek został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu, gdzie będzie musiał wytrzeźwieć. Teraz policja prowadzi śledztwo w tej sprawie, aby wyjaśnić wszystkie szczegóły i okoliczności incydentu.

Warto podkreślić, że za uszkodzenie mienia publicznego grozi kara pozbawienia wolności. W tym przypadku sprawcy może grozić nawet do 5 lat więzienia, w zależności od decyzji sądu.

Zobacz też: Środa Śląska: Zatrzymano wandali odpowiedzialnych za pobicie na ulicach miasta