Jechał “zygzakiem” krajową piątką. Nie wiedział, że jedzie za nim Komendant Policji

Zatrzymanie do kontroli drogowej przez samego Komendanta Policji i Przewodniczącego Niezależniego Samorządnego Związku Zawodowego Policjantów to prawdziwe wyróżnienie – oczywiście o ile kierowca nie ma nic na sumieniu.
Zobacz też: Legnica: uciekał przed policją i wpadł do rzeki
Kierowca miał duży problem z utrzymaniem prawidłowego toru jazdy
Do zdarzenia doszło 2 marca 2023 roku na drodze krajowej nr 5 w miejscowości Ptaszków (powiat kamiennogróski). Komendant Powiatowy Policji w Kamiennej Górze mł. insp. Adam Jacek Pilch wraz z Przewodniczącym Zarządu Terenowego NSZZP w Kamiennej Górze st. asp. Mariuszem Mrówką jechali samochodem, gdy w pewnej chwili zauważyli nietypowo poruszający się pojazd.
Jadący przed nimi kierowca miał poważne problemy z zachowaniem prawidłowego toru jazdy, co świadczyło o tym, że może być pod wpływem alkoholu lub środków odurzających. Mundurowi, nie zważając na fakt, że przecież nie zajmują się kontrolowaniem kierowców, z uwagi na zagrożenie podjęli słuszną decyzję o zatrzymaniu kierowcy.
Na miejsce wezwano patrol ruchu drogowego, który potwierdził przypuszczenia mundurowych. 61-letni kierowca został przebadany alkomatem, który wykazał, że ma w organizmie ponad 2,6 promila alkoholu. Mężczyzna będzie odpowiadał za swoje zachowanie przed sądem – grożą mu nawet 2 lata pozbawienia wolności.
Zobacz też: Lwówek Śląski: Policyjny pies pomógł złapać kierowcę, który uciekał przed policją