Jawor: Mężczyzna okradł market metodą na “dziecko w wózku”

Złodzieje działający na terenie Dolnego Śląska uciekają się do różnych metod, aby skutecznie dokonać kradzieży. Przestępstwo samo w sobie jest czymś złym, ale jeszcze gorzej zachowują się ci, którzy do jego popełnienia wykorzystują dziecko…
Zobacz też: Kłodzko. Odebrała dziecko z przedszkola, a w organizmie miała 3 promile alkoholu
Wykorzystanie dziecka, aby ułatwić sobie wykonywanie przestępstwa jest jedną z najbardziej wątpliwych moralnie metod, jakie mogą wymyślić złodzieje. Na tego typu pomysł wpadł właśnie 46-latek z Jawora.
W wózku wiózł dziecko i skradzione “łupy”
Mężczyzna ukradł z jednego z marketów budowlanych na terenie Jawora towar o wartości 1200 złotych. Na materiale zarejestrowanym przez monitoring widać, że 46-latek wszedł do sklepu z wózkiem dziecięcym, w którym siedzi małe dziecko. Następnie “zuchwały tatuś” zdjął z regału sklepowego dwa akumulatory, włożył je do wózka, i jak gdyby nigdy nic opuścił sklep.
Na podstawie nagrań z monitoringu funkcjonariusze jaworskiej policji szybko ustalili, kim jest złodziej. Jak się okazało, mężczyzna już wcześniej posługiwał się tym sposobem, aby ukraść towar. Kilka dni wcześniej w podobny sposób ze sklepu zniknęły dwa akumulatory oraz puszka z farbą.
Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do jednostki. Funkcjonariuszom udało się odzyskać trzy z czterech ukradzionych akumulatorów. Za czwarty i puszkę farby złodziej zapłacił – za swoje zachowanie przeprosił również obsługę sklepu. Miejmy nadzieję, że dziecko w wózku nie miało pojęcia o przestępczej działalności ojca, a on sam zacznie wpajać swoim pociechom nieco lepsze wartości.
Zobacz też: Nowa Ruda: Pijana matka miała 4 promile alkoholu we krwi i 3-letnie dziecko pod opieką