Linia kolejowa numer 285 ma połączyć Wrocław z Jedliną-Zdrój. Będzie przebiegała przez Kobierzyce, Sobótkę i Świdnicę. Trasa na całej swojej długości była od wielu lat nieprzejezdna, ale ku uciesze pasażerów w końcu ma się to zmienić. W czerwcu pociągi pojadą pierwszą częścią linii, która będzie wozić podróżnych między Świdnicą a stolicą Dolnego Śląska.

Zakończenie trwającej kilka lat rewitalizacji było wielokrotnie przekładane. Pierwotny termin oddania linii do użytku przypadał na koniec 2020 roku, lecz inwestycja wymagała znacznie więcej czasu.

Zobacz też: Będzie rewitalizacja linii kolejowej do Mysłakowic

Na nowej trasie podróżni będą mieli do dyspozycji 14 przystanków z nowymi, wyremontowanymi peronami – Wrocław Wojszyce, Wrocław Partynice, Bielany Wrocławskie, Domasław, Kobierzyce, Wierzbice Wrocławskie, Pustków Żurawski, Rogów Sobócki, Sobótka, Sobótka Zachodnia, Szczepanów, Marcinowice, Pszenno, Świdnica Przedmieście. Czas przejazdu przez całą trasę będzie zależny od liczby postojów, ale powinien wynieść około godziny.

Pracownicy PKP przy okazji przypominają, że uruchomienie nowej linii będzie wiązało się z rozpoczęciem działania przejazdów kolejowych, które były nieczynne od ponad dwudziestu lat. Kierowcy proszeni są o zachowanie szczególnej ostrożności, zwłaszcza w pobliżu przejazdów.

Zobacz też: Piechowice. Powstanie nowy wiadukt kolejowy