Dramatyczne sceny w wałbrzyskim szpitalu. Chirurg rozpoczął operację i nie wiedział jak skończyć

Sceny, które wydarzyły się w Specjalistycznym Szpitalu im. doktora Alfreda Sokołowskiego w Wałbrzychu wydają się wręcz nierealne. Jak się jednak okazało tak kuriozalna sytuacja jak chirurg, który nie potrafi przeprowadzić operacji jest możliwa.
Do samej sytuacji miało dojść w październiku, gdy do szpitala trafił pacjent wymagający natychmiastowej interwencji chirurgicznej. Gdy medyk przeprowadzający operację rozciął pacjenta okazało się, że ten nie potrafi jej dokończyć. Pozostawił on więc rozciętego pacjenta, a sprawę ratować musiała pielęgniarka, która ostatecznie dokończyła cały zabieg.
Wałbrzyski szpital jest w tragicznej kondycji.
Sytuacja ta spowodowana jest przede wszystkim tragicznym stanem wałbrzyskiego szpitala. Ze szpitala odeszło trzech lekarzy, a sam Oddział Chirurgii Ogólnej od początku października nie ma swojego kierownika.
W samym szpitalu w międzyczasie zatrudniono dwóch nowych lekarzy, lecz jak okazało się jeden z nich nie jest w stanie samodzielnie przeprowadzać operacji. Medycy ze szpitala zaznaczają, że sytuacja szpitala jest niemal katastrofalna i zapowiada się, że będzie tylko gorzej.