Dominik H. w rękach polskiej policji. Odpowie za wypadek, w którym zginęło 3-letnie dziecko

Po pół roku odczekiwania, niemiecki sąd zatwierdził wniosek o ekstradycję Dominika H. Mężczyzna został przekazany do dyspozycji prokuratury rejonowej w Zgorzelcu, co automatycznie zakończyło procedurę związaną z ENA. Teraz 25-latek zostanie przesłuchany, a w najbliższym czasie prokuratura postawi go w stan oskarżenia. Dominik H. jest podejrzany o spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym i ucieczkę z miejsca zdarzenia.
Dominikowi H. grozi do 12 lat pozbawienia wolności
Do tragicznego zdarzenia doszło 6 czerwca 2021 r. na drodze Zgorzelec-Bogatynia. Na wysokości miejscowości Koźmin zderzyły się dwa samochodu osobowe. Z powodu nadmiernej prędkości 25-latek stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w jadący prawidłowo samochód. 3-letnie dziecko zginęło na miejscu.
Zobacz: Dominik H. zatrzymany w Niemczech. Spowodował wypadek, w którym zginął trzylatek
Dominik H. uciekł z miejsca zdarzenia. Prokurator Rejonowy w Zgorzelcu wystawił za mężczyzną list gończy. Jak wynika z medialnych informacji, 25-latek miał sam zgłosić się na niemiecki komisariat, kiedy dowiedział się o Europejskim Nakazie Aresztowania.
Polska prokuratura rozpoczęła więc procedurę ekstradycji mężczyzny. Po ponad pół roku, niemiecki sąd zdecydował, że Dominik H. może zostać wydany Polsce. 2 marca został on przewieziony na komendę policji w Zgorzelcu.
Mężczyzna jest podejrzany o spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym, a także ucieczkę z miejsca zdarzenia. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.