Deptał gołębia tak długo aż ten umarł. Tłumaczył się tym, że był pijany

Bestialstwo w stosunku do zwierząt to niestety wciąż bardzo poważny problem. Nadal znajdują się ludzie, których cieszy krzywda stworzeń słabszych od nich. Przykładu takiego zachowania nie musimy szukać daleko, bo w Świdnicy.
O zdarzeniu poinformował operator monitoringu miejskiego, który całą sytuację widział na kamerach. Potem zgłosił on sprawę na Straż Miejską. Według relacji funkcjonariuszy 52-letni Bogdan B. miał na początku kopnąć gołębia, a następnie zaczął go deptać tak długo aż zwierzę umarło.
Funkcjonariusze Straży Miejskiej zgłosili sprawę do Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy, a ta ustaliła tożsamość mężczyzny.
Oprawca przyznał się już do zarzucanego mu czynu, a tłumaczył się tym, że był pijany. Kiepskie wytłumaczenie, które nie zmienia faktu, że zamordował on zwierzę z zimną krwią.
52-latek do tej pory nie był karany, lecz za jego czyn grozi mu teraz kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.