Nietrzeźwy kierowca na S8. Próbował uciec przed policją, kilka razy taranując radiowóz - Dolnyslaskinfo.pl

Nietrzeźwy kierowca na S8. Próbował uciec przed policją, kilka razy taranując radiowóz

Ta podróż mogła się zakończyć tragicznie dla kierowcy oraz innych uczestników ruchu drogowego. Mężczyzna miał prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Nietrzeźwy kierowca na S8. Próbował uciec przed policją, kilka razy taranując radiowóz |fot. Policja Dolnośląska

Funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego KMP we Wrocławiu patrolowali odcinek drogi ekspresowej S8. Nieoznakowany radiowóz marki BMW nie wzbudził podejrzeń kierowców znajdujących się na trasie. Wręcz przeciwnie… jeden z nich nie starał się nawet utrzymać prostego toru jazdy.

Odmówił badania stanu trzeźwości

Sposób jazdy jednego z podróżujących drogą ekspresową S8 wywołał wątpliwości, co do stanu trzeźwości osoby znajdującej się za kierownicą volkswagena. Mundurowi postanowili zatrzymać kierowcę do kontroli, więc włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe. Ten jednak nie zatrzymał się i zaczął uciekać. Kilka razy próbował taranować swoim autem policyjny radiowóz, niemal doprowadzając do wypadku.

W trakcie pościgu mężczyzna kilkukrotnie usiłował za wszelką cenę zepchnąć z jezdni radiowóz i zajeżdżał mu drogę, niemal doprowadzając do wypadku. Biorąc pod uwagę sytuację na drodze, duże natężenie ruchu oraz brawurę, z jaką wykonywał gwałtowne manewry, realnie mogło dojść do tragedii. Za kierownicą radiowozu siedział doświadczony policjant, który jest przeszkolony z techniki jazdy pojazdem uprzywilejowanym, i w momencie zderzania się z volkswagenem wiedział, jak ma zareagować

– relacjonuje st. sierż. Aleksandra Rodecka

Po kilkunastokilometrowym pościgu, z udziałem uzbrojonych policjantów z Sycowa, udało się przerwać cieczkę i zatrzymać kierowcę. Od 31-letniego mieszkańca powiatu trzebnickiego czuć było odór alkoholu, co potwierdziło laboratoryjne badanie krwi (mężczyzna odmówił badania stanu trzeźwości). Okazało się, że miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie.

Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu i usłyszał zarzuty m.in. za kierowanie pojazdem będąc w stanie nietrzeźwości i za niezatrzymanie się do kontroli. Grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności.

Więcej z Dolnyslaskinfo.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *