W Legnicy doszło do obywatelskiego zatrzymania. Pijany kierowca został zatrzymany nie przez policję, ale przez innego uczestnika ruchu, który uniemożliwił mu dalszą jazdę.

Zobacz też: Lubań: Pijany mężczyzna kierował ciężarówką. Grożą mu 3 lata więzienia

Obywatelskie zatrzymanie

W niedzielne popołudnie jeden z mieszkańców Legnicy wracający z synem z basenu zauważył kierowcę, którego zachowanie na drodze wzbudziło jego niepokój.

Osobowy opel poruszał się całą szerokością jezdni, a sam pojazd był zarysowany i miał uszkodzone lusterko.

Mężczyzna postanowił podjąć działanie w celu uniemożliwienia potencjalnie nietrzeźwemu kierowcy dalszej jazdy.

Zatrzymał samochód, a gdy podszedł do kierowcy podczas rozmowy utwierdził się w przekonaniu, że jest on pod wpływem alkoholu.

Aby uniemożliwić pijanemu kierowcy dalszą jazdę mężczyzna wyjął mu kluczyki ze stacyjki, po czym wezwał policję.

Po przybyciu funkcjonariuszy na miejsce okazało się, że kierowca opla ma blisko 2,5 promila w wydychanym powietrzu.

61-letni nietrzeźwemu kierowcy zatrzymano prawo jazdy, a jego samochód został zabezpieczony na policyjnym parkingu.

Zobacz też: Jelenia Góra: Nietrzeźwy mężczyzna uciekał przed kontrolą drogową